lut 14 2004

na pamiatke Ikara...


Komentarze: 0

.....pewnie Ikar...napisa kiedyś pożegnalny wiersz......a propos walentynek......

milości i ślubowania....czlek który ukochal śmierć....?!.....a może......................?!...to juz nie istotne i tak go nie ma.....ale pozostal wiersz....jakis niezwyky......smutny.....

"Kiedy śmierci będe ślubowal swą wierność

poprosze księżycna swidka niebo

w rytm marsza zaplącze wiatr ostanie zyczenie me spelni na skrzydlach swych do gory uniesie z samego dna studni nie spelnionyc marzeń......."

...króciutki tresciwy wiersz...a może hymn samobójców.............:(...ile jeszce Ikarów bedziemy mieli...?!

casandra : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz